OTWARCIE WINNEGO TRAKTU I WINNICY SAGANUM W ŻAGANIU

Winnica w klasztornych piwnicach
Pod koniec maja mieliśmy przyjemność poznać Marcina Furtaka i smak jego znakomitych win. Tak, znakomitych, bo te wina przypasowały mi najbardziej do gustu. Ale o tym później..

Wtedy jeszcze w piwnicach klasztoru było bardziej tajemniczo niż zwykle.. Podziemnymi korytarzami doszliśmy do pomieszczenia, gdzie leżakuje czerwone wino. Czekały na Nas kieliszki, dobrze schłodzone wino – temperatura klasztornych podziemi idealnie mu pasuje i klimat.. Klimat jakiego nie ma każda winnica.. Kiedy winiarz podawał termin „oddania” winnicy dla turystów, ciężko było uwierzyć – pracy było mnóstwo. Ale jak się okazało później – Marcin, człowiek o wielkim sercu i pasji do wina, nie rzuca słów na wiatr i zaproszenie na otwarcie Winnego Traktu 17.07.2020 było nie tylko miłym zaskoczeniem ale również osobistą okazją do złożenia gratulacji. Nie możemy pominąć oczywiście iż obok Marcina, jest też ksiądz kanonik Władysław Tasior – drugi inicjator powstania winnego traktu i niezawodny "dobry duch" winiarza.

I w końcu nadszedł ten dzień, 17.07.2020 godzina 18:00. Schodzimy do podziemi klasztornych. Na „dzień dobry” częstowano lampką przepysznego Johannitera, który należy do win wytrawnych i tak jak nie jestem sympatykiem tych smaków, tak od pierwszego łyku.. zakochałam się.. po prostu smak tego wina urzekł mnie totalnie i od tamtego dnia jest i będzie w mojej czołówce ulubionych win..

Winnica Saganum w piwnicy klasztornej dzieli się na kilka klimatycznych pomieszczeń – na wejściu jest bar, gdzie będzie można kupić lampkę wina i udać się dalej na zwiedzanie, jak również zrobić „większe zakupy” ;) Następnie przechodzimy do mini muzeum winiarstwa, które jak sam gospodarz mówi ma nadzieję, że będzie się rozrastać. Dalej przechodzimy do sali degustacyjnej. Stoły pełne pyszności „biły po oczach” – regionalne wędliny różnego rodzaju, sery od zaprzyjaźnionych gospodarzy, oliwa z oliwek z pieczywem, a nawet oliwki. Nie było momentu by ktokolwiek z gości miał pusty kieliszek – dbano by każdy spróbował każdego gatunku. Ostatni punkt Winnego Traktu dzisiaj to leżakownia – dębowe beczki z czerwonym winem – miód dla podniebienia. Marcin otwiera beczkę i profesjonalnie wlewa do karafki wino po czym częstuje gości. Znakomity Regent to delikatny aksamitny smak, a proszę wierzyć trudno o taki smak wina, kiedy z beczki ląduje prosto do kieliszka.

Powiew świeżego powietrza idziemy zaczerpnąć do przypałacowego ogródka, na którym założona jest przyklasztorna winniczka na 250 krzewów.

Dziś z okazji otwarcia Winnego Traktu mieliśmy okazję zajrzeć do najpiękniejszej biblioteki w regionie, która na każdym zrobiła niesamowite wrażenie. Standardowo Bibliotekę jak i cały Zespół Poklasztorny będzie można odwiedzać w godzinach otwarcia i po wcześniejszym ustaleniu – dokładne godziny znajdują się na stronie Zespołu jak i na stronie Winnicy Saganum.

Ja mogę gorąco zachęcić do odwiedzenia tego miejsca, które powstało z wielkiej pasji do wina, historii i odkrywania podziemnych korytarzy.

O sobie samym Marcin Furtak wypowiada się skromnie, dlatego należy pisać, opowiadać i powtarzać że takiego winiarza z sercem dawno nie spotkałam - człowieka otwartego na nowe doznania i smaki.

Zapraszam z całego serca i … do zobaczenia na winnym szlaku.

Powrót do wszystkich aktualności

cookies

Ciasteczka Cookies i polityka prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek. Przeglądając ją wyrażasz zgodę na ich przetwarzanie. 

Polub nas na FB

Zobacz nas w podróży

Zobacz nasze wyprawy